Nie było mnie tutaj chyba z dziesięć lat, przepraszam pięć.
Ale dokładnie tyle czasu minęło już od narysowania komiksu. Pewnie nie wiecie ale w ręce wydawcy ŚmiercionoŚni trafili w 2006 roku na Festiwalu Komiksu w
Łodzi, a następnie przeleżeli kolejny czekając na publikacje, która ostatecznie miała
miejsce w 2007 r., w tym samym miejscu. Promocja komiksu, poza recenzjami,
które można przeczytać w sieci, ograniczyła się niestety tylko do dwóch spotkań z czytelnikami. Pierwsze
podczas premiery, drugie na Komiksowej Warszawie w 2008 r.
Do dzisiaj pojawiają się recenzje ŚmiercionoŚnych. Zapraszam
tu – link i tu – link. Autorom bardzo dziękuję.